Dziadek Wnuka Dziadek Wnuka
832
BLOG

Kara dla Polski? A może jednak kara dla Niemiec!?

Dziadek Wnuka Dziadek Wnuka Polityka Obserwuj notkę 1

Jak wiecie ostatnio głównie siedzę w domu, mało używając komputera czy telewizor. Ale obserwuję sobie rozwój afery Volkswagena w Polsce i nie mogę się nadziwić bezczynności urzędników. W szczególności tych urzędników, którzy odpowiadają za stan finansów państwa. Program 500+ oraz inne dobre pomysły PiS wymagają przecież solidnego dofinansowania. Dlaczego urzędnicy i ministrowie są bezczynni w sprawie odszkodowań dla państwa? Skoro UE chce na nas nakładać kary (na skutek pomysłów Niemiec z imigrantami) to może my nałóżmy na Niemcy podobną karę.

Jarosław Kaczyński lubi powtarzać jak ważna jest rola silnego państwa. I w zasadzie mogę się z nim zgodzić. Przecież silne państwo to państwo skuteczne, które jest bezlitosne dla tych, którzy łamią jego prawa. Polityka historyczna, którą prowadzi Prawo i Sprawiedliwość, promowanie wartości narodowych, nawiązywanie do tradycji sanacyjnych, to wszystko bardzo mnie cieszy. Zobaczmy więc co mogłoby by zyskać Państwo, gdyby zechciało zająć się sprawą trujących Volkswagenów. 

Zbigniew Ziobro, Minister Sprawiedliwości  mógłby się w końcu wykazać w zakresie łamania prawa. Przestępca jest znany, dowody winy podane są na talerzu. W Polsce jeździ kilkaset tysięcy samochodów, które nie spełniają warunków dopuszczenia je do ruchu. Volkswagen, Seat i Skoda. Nic prostszego, niż te samochody wyraportować z systemu CEPiK, poinformować właścicieli o problemie i uruchomić śledztwo w sprawie masowego oszustwa, zatruwania środowiska oraz wprowadzania w błąd nabywców. Panie Ministrze, na co pan czeka? Przecież tutaj wiadomo wszystko! 

Jan Szyszko mógłby polecić Generalnego Inspektorowi Ochrony Środowiska nałożenie gigantycznej kary na Volkswagen Poznań. W końcu to oni reprezentują interesy całej grupy Volkswagena w Polsce i z całą pewnością za ich pomocą są wprowadzane do Polski trujące samochody. A według najnowszych informacji z Niemiec, problemem dotknięte są nie tylko samochody osobowe ale również dostawcze. W Niemczech co najmniej 3 miliony aut. W Polsce może to być kilkaset tysięcy… lub więcej. Niech kara za jeden samochód wynosi 1000 złotych. To juz do kasy państwa wpłynie miliard… lub więcej. Nie jest to warte działania? 

W przypadku oporu Niemców, Piotr Gliński, minister kultury i wicepremier, mógłby wdrożyć wspólnie z Anną Zalewską, odpowiedzialną za edukację, duży patriotyczny program uświadamiania dzieci i młodzieży jak wielką krzywdę Volkswagen (oraz inne niemieckie firmy) zrobiły Polakom w czasie II Wojny Światowej. Bo tak jest w istocie - przecież tysiące naszych rodaków przymusowo pracowało w Volkswagenie. A warunki pracy przymusowej wszyscy ludzie starszego pokolenia pamiętają na pewno - bicie, poniżanie, głód… śmierć. To poważne sprawy!

No i jaka to piękna okazja dla  prezesa Jarosława Kaczyńskiego do prowadzenia polityki międzynarodowej, wywierania presji na Niemcy. Czyż nie byłoby warto Panie Prezesie wrócić do sprawy odszkodowań, roszczeń, raz na zawsze zamknąć drogę do zmiany granic? Przecież nie mamy podpisanej umowy w tym zakresie z Niemcami! Czy Prawo i Sprawiedliwość o tym pamięta? Nasza zachodnia granica nie jest potwierdzona traktatem!! 

Kto powinien jeszcze działać? Moim zdaniem skromnym, powinien własną procedurę sprawdzającą uruchomić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Po pierwsze dlatego, że mamy do czynienia z masowym oszustwem, na skalę niespotykaną w dziejach. Drugim urzędem, który mógłby zmusić producenta do działania jest Urząd Zamówień Publicznych. 

Niestety na razie Państwo Polskie się nie sprawdza i nie robi nic. Albo wykonuje ruchy pozorne. Urzędników i ministrów sparaliżował strach? A może sprawa ich przerasta? Prawdopodobnie gdyby było trzeba ukarać malutką firmę, która coś przeskrobała, to kara byłaby ogromna a firma by upadła. A przy dużym koncernie jest strach, obawa, przerasta ich temat? Nie wiem. 

A może za cała sprawą kryje się coś dużo bardziej obrzydliwego? Czy to nie jest aby sprawa dla CBA? Albo dla prokuratury? Kto pociąga za sznurki tak, aby temat odszkodowania dla Państwa Polskiego od wielkiego niemieckiego koncernu nie był obecny w mediach? 

 

 

 

 

Dziadunio

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka